Cukier - biała śmierć

Otyłość i nadwaga

Spożywanie cukru wpływa na wzrost masy ciała. Naturalnie, ruch i ćwiczenia fizyczne pomagają w redukcji tkanki tłuszczowej, lecz bierna aktywność przy spożywaniu dużych pokładów cukrów prowadzi do znacznego przybrania na wadze. Kilka posłodzonych ciepłych napojów, zjadane w ciągu dnia posiłki – to już maksimum cukru w diecie, czasami do tego dochodzi jeszcze puszka napoju gazowanego, która zawiera aż 10 łyżeczek cukru, tak, zwykła puszka napoju, jogurt – 8 łyżeczek, porcja płatków śniadaniowych – 5 łyżeczek... a co z przekąskami i deserami? Strach się bać.

A to jeszcze nie koniec. Nadwaga i otyłość prowadzą do cukrzycy, nowotworów, miażdżycy, nadciśnienia tętniczego, zespołu bezdechu nocnego, chorób kości, zaburzeń zdrowia psychicznego, depresji i ogólnego spadku jakości życia. Do wyniszczonego organizmu wkraczają jeszcze leki.

Zakłócenia metabolizmu

Cukier osłabia system immunologiczny, jest przeszkoda przy wchłanianiu cennych minerałów, gwałtownie potęguje poziom adrenaliny. Podnosi poziom „złego” a obniża poziom „dobrego” cholesterolu, a także poziom glukozy we krwi, co prowadzi do niebezpiecznej hipoglikemii. Ma niekorzystny wpływ na zdrowie naszych zębów, trzustki, jelit, przewodu pokarmowego, mięśni. Nadmierna ilość cukru, którą karmimy nasz organizm przyczynia się do spadku jakości widzenia, owrzodzenia jelita grubego, zakwaszenia organizmu, alkoholizmu, infekcji grzybiczych. Narażamy się na choroby takie jak artretyzm, stwardnienie rozsiane, astma, osteoporoza, różnorakie alergie pokarmowe, rozedma płuc, nadkwasota, cukrzyca, paradentoza, katarakta, krótkowzroczność, choroby serca, egzema, epilepsja, migrena, depresja, choroba Alzheimera, choroba Leśniowskiego-Crohna, choroba Heinego-Medina. Bierze udział przy tworzeniu kamieni żółciowych i nerkowych oraz wpływa na zapalenie wyrostka robaczkowego. Osłabia organizm, spowalnia procesy myślowe, obniża aktywność, utrudnia koncentrację i skupienie. Hemoroidy, żylaki, senność, niski wzrost, zaburzenia ciąży, odwodnienie, spadek odporności – to również zasługa „białej śmierci”.

Uzależnienie

Dlaczego nazywamy go „białą śmiercią”? Bo jest szkodliwy niczym narkotyk. Bo uzależnia niczym narkotyk. Pod względem ilości uzależnionych osób na świecie jest trzecim (zaraz po alkoholu i narkotykach) produktem, który sieje zniszczenie w naszym organizmie. Nie zawiera żadnych substancji mineralnych, żadnych witamin – jest po prostu trucizną, bez której często nie potrafimy się obejść. Czy warto truć się tylko po to, aby zaspokoić nasz zmysł smaku?

Od dziecka przyzwyczajamy nasz organizm do cukru. Słodkie, kolorowe napoje, słodycze - najczęściej to wystarcza, aby zaspokoić potrzebę jedzenia. Następuje brak apetytu. Dzieci chętniej sięgają po produkty oparte na cukrze, niechętnie zjadając później zdrowy obiad. Najlepiej przedstawia tę sytuację wzrost nadwagi wśród dzieci, które są nieświadome tego, co dostarczają do swojego młodego organizmu. Jako rodzice powinniśmy zadbać o zdrowie naszych pociech. Dajmy im możliwość zdrowego, długiego życia.

Co możemy zrobić?

Niekoniecznie musimy rezygnować z cukru, ale ograniczenie go w naszej diecie, bądź zastąpienie innym, zdrowszym produktem na pewno wniesie wiele pozytywów do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Zamieńmy biały cukier na naturalne słodziki, jakimi są np. miód, syropy (klonowy, z agawy, daktylowy), słody, stewia, cukier brzozowy, suszone owoce, melasa czy nierafinowany cukier.