Cebula od wieków wzrusza spożywających ją ludzi. Tyle tylko, że nierzadko człowiek płacze nie zdając sobie sprawy ze wspaniałości tego warzywa, które uratowało w 2009 roku mieszkańców Ukrainy przed epidemią grypy i tam też ma pomnik. Cebula nie tylko stanowi zatem wspaniały dodatek do kanapek uginających się pod naporem pomidora i ogórka, ale jest przede wszystkim lekiem na całe zło… Nie to samo zło, którym za pomocą cebuli i czosnku starano się wykorzenić z czarownic, ale to zło, które odbiera nam zdrowie, a przez to pogodę ducha. Być może płacz nad cebulą jest odruchem atawistycznym: nie wiemy dlaczego płaczemy, ale płaczemy dlatego, że nasi przodkowie dzięki temu odzyskiwali to, co w życiu najważniejsze: zdrowie. Cebula przynosi ten dar każdemu, tyle, że inaczej niż święty Mikołaj, daje go i grzecznym i niegrzecznym.
W cebuli zawarte są witaminy C oraz witaminy z grupy B, a także mikroelementy tj. siarka, fosfor (budulec kości), miedź, magnez, cynk (wspomaga odporność przeciwwirusową), selan (czynnik przeciwmiażdżycowy), żelazo (składnik hemoglobiny) i wapń (składnik odpowiadający za mineralizację kości). Te dobroczynne pierwiastki zawarte w cebuli wykorzystywano już w medycynie ludowej, a leczono nimi szkorbut, wrzody i blizny. Cebulę zabierali w dalekie rejsy żeglarze, ale towarzyszyła też polarnikom. Choć nie jest najbogatszą bombą witaminy C, to jednak łatwy dostęp do niej, a także korzystne warunki uprawy, sprawiły że przez wieki stanowiła główne źródło tej witaminy.
Mimo rozwiniętej medycyny cebula ciągle stanowi skuteczne źródło odporności organizmu na różnego rodzaju choroby, do których należą także choroby nowotworowe. Cebula obniża ciśnienie, poziom cholesterolu oraz cukru we krwi. Leczy przeziębienia, infekcje górnych dróg oddechowych, a także infekcje dróg moczowych oraz zaburzenia w oddawaniu moczu. Ze względu na bogate źródło flawonoidów pozwala na obniżenie ryzyka wystąpienia zawału serca, a także korzystnie wpływa na szczelność oraz elastyczność naczyń krwionośnych.
Cebula jest także dobra na brak apetytu, gdyż pobudza go. Przyczynia się również do opóźnienia procesu starzenia się organizmu. Kiedy jednak organizm już się zestarzeje potrafi leczyć wiele skutków tego procesu tj. reumatyzm, artretyzm, arterioskleroza. Cebula działając uspokajająco może ukoić podrażnione nerwy, wzmacnia przy tym wzrok, a wreszcie wspomaga pracę wątroby i trzustki. Idąc dalej po ciele ludzkim należy powiedzieć, że cebula leczy także kamice nerkową, nieżyty jelit, żylaki, a także hemoroidy. Nie mniej ważne jest to, że cebula pobudza też apetyt libidalny, a przy tym zapobiega przyrostowi prostaty.
Cebula oczyszcza także oczy, powodując że nasze spojrzenie staje się naraz wyraźne i ostre, jak jej smak, który wzrusza nas od wieków.
Komentarze (0)