Dopiaza

Oceń:
(1 głos)
  • Trudność: łatwe
  • Czas: do 30 minut
  • Porcje: 2 os.
  • Odsłony: 2587
Dopiaza
fot. jefferyloo / CC-BY-SA 2.0

Składniki:

  • 4 marchewki
  • 4 kromki chleba tostowego
  • 2 piersi z kurczaka
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 łyżki oleju
  • 2 łyżki masła
  • sól
  • pieprz
  • Na sos:
  • 300 ml pomidorów z puszki bez skóry
  • 300 ml mleka kokosowego
  • 3 cebule
  • 2,5 cm świeżego imbiru
  • 1 łyżeczka curry
  • 1 łyżeczka mielonych nasion kozieradki
  • 1 czerwona papryczka chili
  • 0,5 łyżeczki mielonej gorczycy
  • 0,5 łyżeczki kurkumy
  • 0,5 łyżeczki mielonej, czerwonej papryki chilli
  • 0,5 łyżeczki suszonej kolendry

Opis przygotowania:

Warzywa oraz piersi z kurczaka umyć i osączyć z wody. Marchew obrać ze skóry, pokroić w słomkę, zalać ją 3 szklankami lekko osolonej wody, ugotować do miękkości, odcedzić i wyłożyć na talerz. Chleb tostowy wysmarować masłem, włożyć do rozgrzanej tostownicy i upiec na rumiany kolor. Upieczony dodać do marchwi na talerzu. Piersi z kurczaka pokroić na kawałki i oprószyć szczyptą soli i pieprzu. Czosnek obrać ze skory, pokroić drobno i zeszklić na rozgrzanym oleju na patelni. Do zeszklonego czosnku dodać oprószone przyprawami mięso i smażyć do miękkości na średnim ogniu. Usmażone ściągnąć z ognia i dodać do składników na talerzu.

Przygotować sos: rozgrzać olej na patelni, dodać nasiona kozieradki, gorczycy oraz suszoną kolendrę. Smażyć przez 1 minutę na średnim ogniu. Następnie cebule obrać ze skóry, pokroić w drobną kostkę i dodać do smażonych składników wraz z obranym ze skóry i posiekanym drobno imbirem. Do całości wlać pomidory z puszki, mleko kokosowe, wsypać curry, dodać mieloną paprykę oraz pokrojoną drobno papryczkę chili. Doprawić do smaku szczyptą soli oraz pieprzu, dokładnie wymieszać i gotować przez 10 minut. Następnie sos ściągnąć z ognia i polać nim potrawę.

Komentarze (1)

Witam !
Przepraszam, że się ośmielam krytykować. To może być nawet pyszne danie ale z całą pewnością z dopiazą ma mało wspólnego. Pominę tu sposób podania z marchewką i tostem, daleki od sposobu podania w oryginale, z ryżem lub chlebem nan. Przecież każdy ma prawo jeść daną potrawę w jakim chce zastawieniu. Ale występują w tym przepisie większe nieścisłości. Po pierwsze nie właściwe są proporcje podstawowych składników czyli mięsa i cebuli. Wystarczy poczytać o pochodzeniu nazwy tej potrawy by wiedzieć, że wagowo ilość cebuli powinna być dwa razy większa niż ilość mięsa. Stąd właśnie nazwa dopiaza, znacząca w hindi tyle co podwójna ilość. Po drugie w oryginalnej dopiazie nie przygotowuje się oddzielnie mięsa i oddzielnie sosu tylko razem. Poza tym wygląda smacznie.
Pozdrawiam ! B.K.