Maliny i ich niezwykłe właściwości

Oceń:
(4 głosy)
Maliny i ich niezwykłe właściwości
fot. sea_wave / elements.envato.com

Latem zjadamy je prosto z krzaczka, a w okresie jesienno-zimowym dodajemy do herbaty. Można z nich robić różne przetwory, ale oprócz tego, żę maliny wyśmienicie smakują, mają dobroczynny wpływ na nasz organizm.

Pierwsze wzmianki o tej roślinie pochodzą z IV w. p.n.e., w średniowieczu rosły w przyklasztornych ogrodach, zaś na przełomie XVIII  i XIX w. zaczęły być powszechnie uprawiane. Najlepiej rośnie w lasach lub innych zacienionych, niezbyt suchych miejscach i jest odporna na niskie temperatury i mrozy.

Każdy wie o przeciwgorączkowym czy napotnym działaniu malin, są też ogólnie wzmacniające, dzięki swojemu bogactwu w witaminę A, B1, B2, B3 i C, wapń, magnez, żelazo, selen, pektyny, tokoferole, karotenoidy, a także kwas cytrynowy, salicylowy czy asparaginowy.

Mało kto jednak wie, jakim skarbem są liście tego krzewu. Mają takie samo działanie, co owoce, lecz jeszcze silniejsze i dodatkowo mają działanie moczopędne, żółciopędne, ściągające oraz poprawiają przemianę materii.

Picie naparu z malinowych liści jest również wskazane dla kobiet w ciąży na 2-3 tygodnie przed planowanym rozwiązaniem. Pomaga on przygotować organizm do porodu i sprawniej przejść akcję porodową poprzez usprawnienie mięśni macicy. Nie powinno się jednak stosować liści malin przez pozostały okres ciąży, gdyż może wywołać wcześniejszy poród, ani jeśli planowane jest cesarskie cięcie. Aby przygotować się do sprawnego porodu wystarczy picie 1 filiżanki naparu dziennie. Warto stosować go również w okresie połogu, gdyż przyspieszy obkurczanie się macicy i wzmocni organizm po tak ciężkim zadaniu jakim jest poród.

Jak przygotować herbatkę o tylu cudownych działaniach?

W okresie letnim należy ściąć po kilka całych, zdrowych i zielonych liści i wysuszyć je w zacienionym miejscu  (ważne, by nie zbrązowiały, świadczyłoby to o rozkładzie substancji leczniczych w nich zawartych). Suche liście trzeba przechować w szczelnie zamkniętym słoiku lub metalowej puszce w suchym i ciemnym miejscu. W razie potrzeby można zalać niewielką ilość wrzątkiem i parzyć przez 5 minut przed spożyciem.

Warto zaopatrzyć swoją domową apteczkę w ten naturalny lek i być gotowym na jesienno-zimowy okres przeziębień. Będzie to o wiele zdrowsze, niż specyfiki, które możemy kupić w aptekach.

Autor: Patrycja

Komentarze (0)

Inne artykuły

Zero Waste - jak nie marnować rzeczy i jedzenia?

Coraz większą popularnością cieszy się styl życia Zero Waste, zgodnie z którym człowiek stara się generować jak najmniej opadów, by zadbać o środowisko. Czasy konsumpcjonizmu przemijają na rzecz stylu życia naszych babć, kiedy zepsute rzeczy...

Czytaj dalej

Alchemia smażenia: olej rzepakowy i wyrafinowane kłamstwo

Oleje roślinne wykorzystujemy do smażenia potraw, jednak za sprawą jakiejś zbiorowej hipnozy dokonujemy tym samym miażdżenia naszych naczyń krwionośnych. Codzienne, systematyczne smażenie sobie choroby obiadem staje się dla nas działaniem odwrotnie mefistofelicznym: chcąc dobrze, zło...

Czytaj dalej

Herbaty z ziół: jakie wybrać na jakie dolegliwości?

Ziołolecznictwo jest metodą leczenia dużo starszą niż znana nam dzisiaj medycyna alopatyczna. Choć poddawana jest kpiącym zabiegom stosowanym przez „wyznawców” medycyny opartej na zachodnim paradygmacie poznania naukowego, to jednak nie wolno pozwolić, aby miało ziołolecznictwo...

Czytaj dalej

Czekolada - fakty i mity

Jest jednym z najlepszych "poprawiaczy" złego nastroju. Kilka kostek wprowadza nas w wyjątkowo przyjemną atmosferę. Ten produkt składający się głównie z miazgi kakaowej pokochano na całym świecie - od najuboższych korzystających z produktów czekoladopodobnych do...

Czytaj dalej
Więcej artykułów